Pawłowicz się DOIGRAŁA! Rusin mówi DOŚĆ, tego nie daruje posłance
Paula
2019-06-068:47
Czy ten artykuł był ciekawy? Podziel się nim!
Ostatnio Krystyna Pawłowicz bardzo ostro odniosła się do Kingi Rusin i jej nowej inicjatywy. Znaną dziennikarkę posłanka nazwała "antypolską chuliganką", co nie uszło uwadze Rusin. W taki sposób parlamentarzystka chciała dopiec dziennikarce za jej akcję z Zofią Klepacką. Gwiazda postanowiła zareagować i napisała do Pawłowicz, co może jej grozić za takie słowa. Nie brzmi to dobrze...
Afera z Kingą Rusin i Zofią Klepacką ciągnie się już od wyborów do europarlamentu. Wszystko zaczęło się od tego, że Klepacka i Rusin spotkały się przed jednym z lokali wyborczych w Warszawie. Między paniami wywiązała się bardzo ostra dyskusja, a nagranie jej trafiło do sieci. Paniom poszło o podejście do tematu LGBT. Od razu wybuchła afera, głos zabierali nawet celebryci, a w końcu pojawił się pomysł o wykluczenie Klepackiej z kadry. Doszło nawet do tego, że Kinga Rusin wraz z partnerem adwokatem Markiem Kujawą, zdecydowała się na powołanie inicjatywy pod hasłem: Biało-czerwone serca. Nadała więc wyróżnienia: Biało-czerwone serca oraz anty-nagrody. Wśród anty-nagrodzonych znalazła się właśnie Klepacka. Tego dla Krystyny Pawłowicz było już za wiele! Posłanka postanowiła zareagować, a na Twitterze ostro zaatakowała Rusin O CZYM PISALIŚMY. Słowa te nie uszły uwadze Kingi Rusin, która postanowiła zareagować. - Nasza społeczność @bialoczerwone_serca nie spodobała się posłance Pawłowicz. Padły słowa o byciu „antypolskim chuliganem”. Naruszają one dobra osobiste. Ale nas głównie rozśmieszyły - oświadczyła Rusin.
I dodała: - Pani Pawłowicz, nas Biało-Czerwonych Serc jest więcej. Państwo Polskie to my wszyscy Polacy, a nie Pani, wylewające swoje frustracje. Proszę nienawiść zdusić w swoim sercu. Pomodlimy się za Panią. A jak to nie pomoże, to Panią pozwiemy. Przypomnimy Pani granice wolności słowa - napisała Rusin ostro na Instagramie.