Integracja przy kieliszku
Wybory prezesa PSL były dla niektórych działaczy partii okazją nie tylko do spełnienia członkowskich obowiązków, ale też do wzajemnej integracji przy trunkach w hotelowym barze. Nasz korespondent zrobił zdjęcia, na których widać, że stoliki w lokalu, do którego zaglądali spragnieni ludowcy, były gęsto zastawione kuflami, szklankami i kieliszkami. Tam bowiem przeniosło się ważne dla partii wydarzenie.
Niespodzianki nie było. Kosiniak – Kamysz prezesem PSL
Pijący powinni przeprosić
Poprosiliśmy o komentarz do podpatrzonej sytuacji posła PSL, byłego ministra Marka Sawickiego. Polityk podkreślił, że nie pił z powodów religijnych. – Akurat w Adwencie nie piję, ale abstynentem kompletnym nie jestem – powiedział Sawicki. – A ci, co się raczyli tam na kongresie PSL w weekend napojami wyskokowymi powinni za to przeprosić prezesa Władysława Kosiniaka – Kamysza. Z kolei szefowie struktur wojewódzkich powinni wyciągnąć wobec nich konsekwencje, włącznie nawet z usunięciem z partii – powiedział nam poseł PSL.