Prezydent Ukrainy

i

Autor: AP Prezydent Ukrainy

"Przeżyliśmy noc, która mogła zatrzymać historię". Wstrząsające przemówienie prezydenta Zełenskiego

2022-03-04 10:57

W nocy z czwartku na piątek Rosja dokonała bezprecedensowej napaści na elektrownię atomową w Zaporożu, największą tego typu jednostkę w Europie. "Ten atak może być jak sześć Czarnobylów" - ostrzega Zełenski w piątkowym przemówieniu. Zwraca też uwagę, że "od czasów nazistowskiej okupacji miasta ukraińskie nie widziały tak nieludzkiego okrucieństwa", jak od początku rosyjskiej inwazji.

"Walczymy z potężnym wrogiem, który przewyższa nas liczbą i technologią. Ale za to jest tysiąc lat świetlnych z dala od normalnych ludzi z godnością. Przetrwaliśmy noc, która mogłaby zatrzymać historię Ukrainy i Europy. Rosyjskie wojska zaatakowały stację atomową Zaporoża, największą taką w Europie" - mówi prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski w piątkowym (4 marca), emocjonalnym przemówieniu, opublikowanym rano na Facebooku. Odnosi się w nim przede wszystkim do nocnego ataku rosyjskich sił na elektrownię jądrową, w wyniku którego wybuchł pożar, a jednostka została przejęta przez wroga. "Ona sama mogłaby być jak sześć Czarnobylów. Rosyjscy czołgiści wiedzieli, w co strzelają, celowali bezpośrednio w stację. To jest terror, który wkroczył na bezprecedensowy poziom. Na Ukrainie jest 15 bloków jądrowych. A rosyjskie wojsko ma pamięć o Czarnobylu. O tej światowej tragedii" - tłumaczy. Kolejne, przejmujące słowa kieruje do Rosjan.

CZYTAJ TAKŻE: Chcą zamordować Zełenskiego! Prezydent Ukrainy przeżył już trzy zamachy

Michał Szczerba w rozmowie z Janem Złotorowiczem o sytuacji na Ukrainie

"Rosjanie, chcę się do was zwrócić. Jak to w ogóle jest możliwe? W 1986 roku razem zmagaliśmy się z konsekwencjami katastrofy w Czarnobylu. Wystarczy przypomnieć sobie płonący grafit rozrzucony przez eksplozję, ofiary, poświatę nad zniszczoną jednostką napędową. Na pewno pamiętacie ewakuację z Prypeci i z całej, 30-kilometrowej strefy. Jak można o tym zapomnieć? A jeśli nie zapomnieliście, to nie możecie milczeć. Musicie wyjść na ulicę i powiedzieć swoim rządzącym, że chcecie żyć. Żyć na ziemi bez skażenia radioaktywnego. Promieniowanie nie wie, gdzie jest granica Rosji” - mówi rozemocjonowany ukraiński przywódca. 

CZYTAJ TAKŻE: "Dzięki Ukrainie to już KONIEC Putina". Były oligarcha zdradza, co może się dziać na Kremlu

Sonda
Czy myślisz, że Rosja się podda w wojnie z Ukrainą?

Zełenski podkreśla, że cały świat jest wstrząśnięty atakiem na obiekty jądrowe. „Potrzebujemy natychmiastowego zaostrzenia sankcji wobec państwa – terrorysty nuklearnego. Potrzebujemy natychmiastowego zamknięcia nieba nad Ukrainą, bo tylko to może zagwarantować, że Rosja nie uderzy rakietami i bombami w obiekty jądrowe” - mówi. "Od czasów nazistowskiej okupacji miasta ukraińskie nie widziały tak nieludzkiego okrucieństwa. Czernihów, Ochtyrka, Mariupol, Charków - tam celowo niszczą ludzi, dzielnice mieszkalne" - mówi.