Mateusz Morawiecki postanowił zagrać bardzo ofensywnie i zapowiedział, że Polska może nawet postawić weto ws. unijnego budżetu. To oczywiście skutek coraz głośniejszych doniesień, które mówią o tym, że wypłata środków ze Wspólnoty miałaby być powiązana z zasadą praworządności. Warto podkreślić, że ten pomysł nie podoba się również Węgrom. W Brukseli powoli zaczynają się negocjacje na ten temat, a w Parlamencie Europejskim dziś wypowiadała się Beata Szydło. Jej mocne przemówienie odbiło się szerokim echem w mediach społecznościowych. - W traktatach nie ma zapisanego powiązania funduszy europejskich z praworządnością. Jest to próba narzucenia przez większość będącą w tym parlamencie zasad, które nie obowiązują, nad którymi UE nigdy nie dyskutowała i których nie przyjęła - mówiła była premier. Po czym dodała: - Jeżeli mówicie państwo o praworządności, to sami musicie odpowiedzieć sobie na pytanie, czy aby tej praworządności właśnie wy w tej chwili nie łamiecie - podkreśliła Szydło.
Wcześniej głos w tej sprawie zabrał również Patryk Jaki. Więcej na ten temat w tym miejscu: Patryk Jaki ubrał modny garnitur i odpalił bombę. Cała Europa zamarła! W Niemczech go znienawidzą [WIDEO]