Jarosław Wałęsa broni ojca
Młodzież, która kończy szkoły średnie, tradycyjnie o tej porze roku zdaje egzaminy maturalne. Bez matury trudno sobie wyobrazić jakąkolwiek pracę umysłową, a zwłaszcza urzędniczą. Tymczasem okazuje się, że Lech Wałęsa, były elektryk stoczniowy, matury nie ma. – Mój ojciec nie potrzebuje matury, bo ma dwie profesury i ponad 70 doktoratów! Matura dla samej matury jest bezwartościowa – mówi nam Jarosław Wałęsa, syn legendarnego przywódcy Solidarności.
Szokujący rozwód Jana Rulewskiego. Sąd postanowił. „Rozpadła mi się rodzina. Takie są wyroki Boskie”
Lecha Wałęsa nie wybiera się na studia
Przypominamy, że tytuły profesorskie oraz doktoraty zostały nadane byłemu prezydentowi i legendzie Solidarności za zasługi w obalaniu komunistycznego ustroju bez rozlewu krwi, a także za jego późniejszą działalność polityczną w III RP. – Tytuł naukowy nie świadczy o inteligencji. Po co mojemu ojcu matura? Matura to wstęp do studiów wyższych, a mój ojciec się na studia nie wybiera – podsumowuje Jarosław Wałęsa.