Szydło się poddała

i

Autor: ARTUR HOJNY/SUPER EXPRESS Szydło się poddała

Szydło poczuła się MOCNA. Nagle się BOLEŚNIE nadziała. OKROPNA sytuacja

2020-02-17 7:44

Była premier ostatnio ewidentnie wróciła do politycznej gry. Beata Szydło dzielnie wspiera Andrzeja Dudę w boju o prezydencką reelekcję. Popularna w Brukseli europosłanka PiS ostro atakuje też Platformę Obywatelską. Tym razem jednak boleśnie się nadziała. Doszło do okropnej sytuacji. Do akcji wkroczył także Tomasz Siemoniak. Wytknął on Szydło "ewidentne kłamstwa".

Awantura zaczęła się w momencie  gdy Sejm zdecydował, że niemal 2 mld złotych trafi na media publiczne zamiast na wsparcie onkologii. - O prawdziwych problemach Polaków nie dowiemy się z TVP, na którą PiS przekazał lekką ręką 2 mld zł. Apeluję do Andrzeja Dudy, by miał odwagę i powiedział dziś na swojej zamkniętej konwencji, że zawetuje tę ustawę. Te pieniądze potrzebne są pacjentom! - grzmiała Małgorzata Kidawa-Błońska. Na ripostę Beaty Szydło nie trzeba było długo czekać. - Pani Małgorzata Kidawa-Błońska odważnie jak na rzecznika rządu PO, który przekazał w 2015 na zdrowie ok. 30 mld rocznie mniej niż rząd PiS. Do 2015 kiedy oddaliście władzę zlikwidowaliście lub zawiesiliście setki oddziałów szpitalnych. Dziś liczycie na to, że Polacy zapomnieli? Nie zapomnieli - wypaliła była premier. Wydawało się, że jest pozamiatane.

ZOBACZ TAKŻE: Konwencja Andrzeja Dudy. Jarosław Kaczyński miał problemy z chodzeniem

Do akcji wkroczyła jednak znana ekonomistka. Jej wiadomość na Twitterze okazała się dotkliwym ciosem dla Szydło. Alicja Defratyka huknęła w byłą premier... liczbami.

Do burzliwej sprawy odniósł się też Tomasz Siemoniak. - Ciekawe czy pani premier Szydło przeprosi za swoje ewidentne kłamstwa na wczorajszej konwencji PiS? Pisowscy premierzy ścigają się na kłamstwa. A wystarczy sprawdzić prawdziwe dane w GUS - podsumował były wicepremier.

Politycy od kuchni - Marek Ast