Wałęsa spotkał się z gwiazdą dziennikarstwa! "Ładuję akumulatory życia" [ZOBACZ]

Arłamów położony jest w przepięknym miejscu. W ośrodku wypoczynkowym, który tam się znajduje, każdego lata gości Lech Wałęsa. Były prezydent jest tam stałym bywalcem i nikt nie przechodzi obok niego obojętnie. Noblista chętnie pozuje z gośćmi hotelu, a wspólnymi zdjęciami chwali się w Internecie. Co ciekawe, Wałęsa nie jest jedyną sławną osobą, która przybywa na wypoczynek do Arłamowa. Ostatnio wpadł tam też znany dziennikarz sportowy, Tomasz Zimoch. Oczywiście spotkał się z Wałęsą: - Ładuję "akumulatory życia" w Arłamowie ,tu się najlepiej regeneruję bo to przewspaniałe miejsce . W Arłamowie można spotkać nie tylko p. redaktora @tzimoch ale wielu miłych osób - napisał na Twitterze były prezydent. Jeden z obserwatorów Wałęsy postanowił skomentować jego spotkanie z Zimochem: - "W Arłamowie można spotkać nie tylko p. redaktora @tzimoch ale wielu miłych osób" - nienajlepsza to rekomendacja dla p. Zimocha Choć czytając od czasu do czasu jego tweety - rzeczywiście, zbyt miły nie jest, więc dobrze, że w Arłamowie można dla odmiany spotkać tez miłych - zażartował. To nie uszło uwadze dziennikarza: - Jeśli Pan tak interpretuje wpis Pana Prezydenta - to miło pozdrawiam! Będę wdzięczny za wskazanie tych „niemiłych” wpisów - odciął się cierpko.