Emeryci czekają na podwyżkę
Inflacja pożera emerytury, więc nic dziwnego, że seniorzy czekają na każdy dodatkowy grosz jak na zbawienie. W marcu ZUS zwaloryzuje wypłacane renty i emerytury o wskaźnik ustalony przez rząd, a jego wielkość poznamy w przyszłym tygodniu, gdy GUS ogłosi jeden z dwóch potrzebnych składników wskaźnika: realny wzrost płac w 2021 r. Wskaźnik waloryzacji składa się bowiem ze wskaźnika inflacji koszyka emeryta oraz przynajmniej 20 proc. wzrostu płac.
Obniżki cen żywności. Sprawdziliśmy, co o nich mówią klienci. Zadowoleni?
Wskaźnik zależy od danych GUS
Niedawno minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg (58 l.) zapowiedziała, że wskaźnik waloryzacji wyniesie ok. 6 proc. To mniej niż prognozowaliśmy w „Super Expressie” (7,1 proc.). Jednak wszystko będzie zależało od danych GUS oraz od decyzji samego rządu, a nawet w nim ścierają się różne koncepcje. – Sądzę, że marcowa waloryzacja będzie na poziomie 6,1-6,2 proc. Ostateczną poznamy już za kilka dni, ale według mnie będzie właśnie taka – mówi wiceminister rodziny i polityki społecznej Stanisław Szwed.
Zapytali emerytów, kiedy żyło się im lepiej: za PO czy za PiS. Znamy odpowiedź! Sondaż
Jak duże będą emerytury przy 6,2-proc. podwyżce – pokazaliśmy w galerii pod tekstem.