Monika Olejnik

i

Autor: AKPA

Wyznanie Moniki Olejnik wyciska łzy. Chodzi o dzieci. Nikt nie miał pojęcia

2021-07-03 6:14

Monika Olejnik rzadko mówi o detalach, dotyczących swej prywatności. Zrobiła jednak wyjątek i udzieliła bardzo szczerego, w którym zdradziła tajemnicę. Widzowie TVN nie mieli z pewnością pojęcia. Sprawa jest delikatna, chodzi bowiem o macierzyństwo. Wyznanie Moniki Olejnik może wycisnąć łzy nawet u największych twardzieli. To naprawdę bardzo mocne, poruszające słowa, które może zrozumieć wiele kobiet.

Monika Olejnik od wielu lat jest prawdziwą gwiazdą telewizji. Wcześniej pracowała w rozgłośniach radiowych. Od zawsze tam, gdzie dzieją się ważne rzeczy. W międzyczasie Monika Olejnik urodziła syna – Jerzego, owoc jej związku z dziennikarzem Grzegorzem Wasowskim. Jak radziła sobie z tym, by łączyć pracę na wysokich obrotach z wychowaniem dziecka? Olejnik powiedziała o tym w rozmowie z magazynem Zwierciadło. - Syn chodził do przedszkola, a ja byłam fruwającą reporterką. Czasami spędzał ze mną chwile w redakcji. Mogłam też liczyć na pomoc rodziny. Zajmowali się nim na zmianę wszyscy – ja, jego tata Grzegorz Wasowski, jedna i druga babcia. Uwielbiałam mojego syna, kiedy był małym, uroczym i niesamowicie bystrym dzieckiem. Dorósł, a ja nadal go uwielbiam – wyznała. A potem dodała coś, co naprawdę wyciska łzy. - Żałuję, że tak wpadłam w tę pracę i nie mam więcej dzieci – stwierdziła. Cóż, wiele kobiet może zrozumieć ten żal. Kariera, czy rodzina? To zawsze trudny wybór.

dr Anna Materska-Sosnowska: Bez twardego porozumienia PO się rozpadnie [Super Raport]
Sonda
Czy lubisz Monikę Olejnik?