ZUS będzie wydzwaniał do chorych w domu

Rząd pilnie zmienia przepisy tak, aby od nowego roku ZUS mógł wezwać telefonicznie lub e-mailem pracownika przebywającego na zwolnieniu lekarskim na kontrolę. Teraz takie wezwanie może wysłać tylko tradycyjną pocztą. A ta forma kontaktu jest nieskuteczna wobec osób mających krótkie zwolnienia lekarskie. Nowe uprawnienia, które zakład ma zyskać w 2019 r. budzą ogromne emocje. Związkowcy ostrzegają, że w obawie przed kontrolami pracownicy będą odmawiać podawania swoich danych przełożonym.

- Jesteśmy przeciwni tym zmianom. Pracodawca ma już możliwość sprawdzenia takiego zwolnienia. Lekarz orzecznik może też stwierdzić czy biorący zwolnienie jest chory, czy nie. Ta ustawa może być niebezpieczna, bo oszuści mogą uzyskać dostęp do maili czy telefonów pracowników - ostrzega wiceprzewodniczący OPZZ Andrzej Radzikowski.

Są też spore wątpliwości, czy żądanie tych danych od pracownika nie narusza przepisów.

- Pracownik nie ma obowiązku podania pracodawcy prywatnego adresu e-mail oraz numeru telefonu, bo nie wymaga tego Kodeks pracy. Natomiast jeśli pracodawca dane te już posiada, nie może ich udostępniać, bo np. adres poczty elektronicznej to informacja, która pozwala na identyfikację pracownika, zatem stanowi daną podlegającą ochronie – podkreśla adwokat Justyna Meder.

- Projekt ustawy nie zmienia zakresu uprawnień kontrolnych ZUS. To co się zmieni, to poszerzenie katalogu form zawiadomienia ubezpieczonego o badaniu kontrolnym przez lekarza orzecznika o telefon i mail - twierdzi natomiast biuro prasowe Ministerstwa Technologii i Przedsiębiorczości, które przygotowało nowe przepisy.