3 lata więzienia za oskalpowanie Patrycji

2017-03-23 3:00

Śledczy wreszcie ustalili, kto jest winien oskalpowania Patrycji Malinowskiej (18 l.). Zarzuty nieumyślnego spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu nastolatki usłyszał Grzegorz K. (63 l.), właściciel toru kartingowego, na którym doszło do wypadku. Grozi mu do trzech lat więzienia.

O koszmarnym wypadku w Augustowie pisaliśmy na początku lipca 2016 roku. Podczas jazdy gokartem rozpuszczone włosy Patrycji wkręciły się w silnik maszyny, który wyrwał je z głowy razem ze skórą. Oskalpowana dziewczyna przeszła wielogodzinną operację, później załamanie nerwowe, ale dzielnie walczy z depresją.

Grzegorz K. od początku nie przyznaje się do winy. - Bardzo współczuję tej dziewczynie. Tor prowadzę od 11 lat i nigdy wcześniej nie zdarzył się tu tak tragiczny wypadek. Gdy zobaczyłem jej długie włosy, od razu pobiegłem do mojej przyczepy po specjalny czepek. Spóźniłem się o jedno okrążenie. - mówił po wypadku. Później przez kilka miesięcy tłumacząc się złym stanem zdrowia, zwodził śledczych i nie stawiał się na ich wezwania. Wreszcie udało się przesłuchać go prokuratorom z Białegostoku, którzy postawili mu zarzuty i wkrótce skierują akt oskarżenia do sądu.

ZOBACZ: Ruda Śląska. Ostrzelał robotników w zemście za stratę pracy

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki