Ojciec 6-miesięcznego chłopca w pewnym momencie zauważył, że jego dziecko nie oddycha. Natychmiast wezwał pogotowie ratunkowe. Niemowlę zostało przetransportowane do szpitala w Opolu śmigłowcem LPR. Jego stan był krytyczny. Przez kilkanaście godzin lekarze próbowali ratować chłopca. Niestety następnego dnia dziecko zmarło. - Niewykluczone, że doszło do tzw. śmierci łóżeczkowej - podkreślił w rozmowie z nto.pl doktor Wojciech Walas z WCM w Opolu. Jednak ostatecznie przyczynę zgonu ustalą dodatkowe badania. Wiadomo, że ojciec dziecka jest podejrzany o znęcanie się nad jego matką. Drugie postępowanie jest z kolei prowadzone przeciwko matce chłopca. Miała ona znęcać się nad swoją 10-letnią córką.
Zobacz: 13-latka urodziła dziecko. Wiemy, kim jest ojciec [NOWE FAKTY]