Jakimś cudem uniknął czołowego zderzenia z nadjeżdżającym z przeciwka tirem. Otarł się jednak o cieżarówkę, jego renault zatańczył na jezdni i uderzył w następne auto - osobowego daewoo lanosa.
Uwięzionego w pogiętej blasze kierowcę udało się uratować. Ciężko ranny mężczyzna trafił jednak do szpitala. Kierowca lanosa wyszedł z wypadku lekko ranny.