Andrzej Turski nie żyje. Ostatnia MIŁOŚĆ prezentera "Panoramy"

To była wielka miłość i wspaniała para - tak o małżeństwie Andrzeja Turskiego mówili znajomi i przyjaciele. Dziennikarz ożenił się z ukochaną Zofią w 1970 roku. Przeszli razem przez ciężką chorobę nowotworową prowadzącego "Panoramę" i jej nawrót. Wydawało się, że najgorsze mają już za sobą. Ale wtedy rak dopadł żonę dziennikarza.

Zofia Turska walczyła z nowotworem jelita grubego. Operacja się udała i chemioterapia przynosiła spodziewane efekty. Ale niestety choroba nie dała za wygraną. W 2010 roku żona dziennikarza zmarła.

Andrzej Turski długo nie mógł otrząsnąć się po śmierci ukochanej. W końcu zaczął być coraz częściej widywany w towarzystwie jednej kobiety. - To znajoma z dawnych lat, poznaliśmy się 21 lat temu - mówił dziennikarz o swojej towarzyszce, Małgorzacie.

Ale nowa miłość nie przetrwała próby czasu. Po dwóch latach para się rozstała. - Może za wcześnie się związali? Andrzej wciąż kultywował pamięć o żonie, a to nie mogło się na dłuższą metę podobać partnerce - mówił znajomy dziennikarza.

Odszedł Andrzej Turski

Andrzej Turski zmarł 31 grudnia. Od lat zmagał się z cukrzycą, do szpitala trafił w połowie grudnia po ciężkim zawale i trzykrotnej reanimacji. Miał 70 lat.

Czytaj więcej: Andrzej Turski nie żyje. Córka, Urszula Chincz była przygotowana na śmierć Turskiego