Autostrada A4: Gangster obcinacz palców schwytany (FOTY)

2010-04-27 15:08

Przez lata kpił z wymiaru sprawiedliwości, ale teraz życie na wolności zamienił na pobyt za kratkami. Na autostradzie A4 z Krakowa do Katowic kryminalni z Warszawy złapali groźnego bandytę, który działał w grupie łobuzów porywających ludzi dla okupu. Piotr M. zasłynął jako gangster obcinający ofiarom palce.

Obława na niebezpiecznego przestępcę trwała od dłuższego czasu. Policjanci wysłali za 35-latkiem aż 3 listy gończe, ale mimo aż przez 5 lat pozostawał nieuchwytny. Często zmieniał miejsce pobytu, używał kilku telefonów komórkowych, zmienił wygląd byle tylko zmylić stróży prawa.

Długo bawił się z funkcjonariuszami w kotka i myszkę, ale szczęście w końcu go opuściło. Stróże prawa deptali mu po piętach, czekali na dogodny moment, by schwytać gangstera. Starannie zaplanowana akcja nie mogła się nie udać.

Patrz też: Krwawa jatka mafiosów w Ostródzie: Zabił gangstera młotkiem

Stołeczni kryminalni zorganizowali na Piotra M. zasadzkę gdy dojeżdżał samochodem do punktu poboru opłat na autostradzie.  Nieoznakowane policyjne radiowozy błyskawicznie zablokowały mu drogę. 35-latek był kompletnie zaskoczony, nie wiedział, że jest obserwowany i że funkcjonariusze znają jego każdy krok.

Grupa „obcinacza palców” od lat siała postrach w Warszawie i okolicach. Zbiry porywali ludzi dla okupu często z ulicy. Swoje ofiary przetrzymywali w kryjówkach, a kiedy próbowały stawiać opór Piotr M. obcinał im palce. Zdarzało się, że gangsterzy przebierali się na policjantów. Dopuścili się nawet 3 zabójstw

Bandyta może spędzić za kratkami nawet 12 lat.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki