Tak, tak... bokser, mimo że odpadł z programu "Gwiazdy tańczą na lodzie", wrócił z wyprawy do Nowego Jorku, by ponownie wziąć udział w show. Co więcej, dla programu zrezygnował nawet z wakacji na Florydzie.
- Gdy tylko dowiedziałem się, że kontuzjowany Jarosław Kret zrezygnował z udziału w zabawie i że mogę go zastąpić, nie wahałem się długo - zdradził nam rozemocjonowany. - Bardzo się cieszę, bo wywiążę się z obietnicy i wykonam poczwórny skok, który obiecałem widzom.
Najzabawniejsza para programu liczy, że tym razem nie odpadnie. - Ostatnio rozruszaliśmy widownię i tym razem będzie tak samo - mówili zgodnie. W końcu nie bez powodu Doda (23 l.), jurorka show, nazwała Saletę błaznem.
Przemek i Agata mają tylko dwa dni na przygotowanie się do programu. - Będziemy ćwiczyć do białego rana - powiedzieli.