Bohaterka seksafery Aneta K. została SKAZANA za przywłaszczenie partyjnych pieniędzy

Aneta K. została skazana na pół roku więzienia w zawieszeniu na dwa lata.  Razem z nią wyrok roku i trzech miesięcy w zawieszeniu na trzy lata usłyszał były poseł Samoobrony Waldemar B.

Trzecim oskarżonym w tej sprawie jest kolejny bohater seksafery, były poseł Samoobrony Stanisław Łyżwiński. Jednak ze względu na jego stan zdrowia sąd wyłączył jego sprawę do odrębnego postępowania.

Patrz też: WYBORY 2011 Zaskakujący sondaż: Samoobrona na DRUGIM miejscu

Aneta K. i Waldemar B. byli oskarżeni o doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia pieniędzmi kilkudziesięciu kandydatów na radnych w wyborach samorządowych w 2002 roku. Za umieszczenie na listach wyborczych Samoobrony kandydaci zapłacili w sumie 60 tys. zł. Jednak te pieniądze nigdy nie trafiły na konto partii.

Według ustaleń prokuratury, Aneta K., która była wówczas dyrektorem biura Stanisława Łyżwińskiego, i Waldemar B. działając wspólnie założyli, że przejmą wpłacone środki i przeznaczą na własne potrzeby.

W trakcie śledztwa wyszło na jaw, że Stanisław Łyżwiński przywłaszczył pieniądze pochodzące z Kancelarii Sejmu. Zdaniem prokuratury, środki przeznaczone na prowadzenie biura poselskiego (w sumie ponad 170 tys. zł) Łyżwiński przelał na konto Agencji Nieruchomości Rolnych jako zapłatę za zakup przez jego synów nieruchomości rolnej i na konta należące do jego syna.