Wezwani pirotechnicy szybko zarządzili ewakuację, ale poszukiwania bomby na nic się zdały. Rencista wszczął fałszywy alarm, bo chciał się odegrać na właścicielach sklepów, którzy źle traktowali pracowników. Mściwy męż-czyzna wpadł w ręce policji. Za ten wybryk grozi mu 2,5 tys. zł grzywny i miesiąc aresztu.
Bomba w galerii
2009-09-17
7:00
46-latek z Konina zadzwonił do jednej z galerii handlowych i powiadomił o podłożeniu ładunku wybuchowego.