Brytyjczycy szturmują polskie miasta

2009-04-14 14:01

Polska znowu jest na celowniku tysięcy zagranicznych turystów. Co się stało? Za ogromną popularnością naszego kraju, szczególnie wśród mieszkańców Wielkiej Brytanii stoi słaba złotówka, która sprawia,że kilkudniowy wyjazd do Polski jest tani... jak barszcz.

Na prawdziwy szturm po kilku miesiącach względnego spokoju znowu narzekają mieszkańcy Krakowa. Brytyjczycy nic sobie nie robią z kryzysu - w krakowskich pubach i restauracjach jedzą i piją do oporu!

Krytykowani przez jednych za obsceniczne zachowania, a wychwalani przez innych za zostawianie w klubach grubszej gotówki turyści z Wysp przestali przyjeżdżać masowo do Krakowa, kiedy kurs brytyjskiego funta dołował.

- Rok temu nie było po co tu się zjawiać, razem z chłopakami jeździliśmy po naszych kurortach. A teraz znów macie tu taniej - tłumaczy w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" 25-letni Ted.

Okazuje się, że nie tylko Kraków odwiedzają turyści z Wysp. Na brak klientów nie narzekają również lokale w Warszawie, Poznaniu i Gdańsku. Tam oprócz Brytyjczyków coraz częściej przyjeżdżają również Niemcy oraz Szwedzi.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki