Bursztyny – trudno odróżnić prawdziwy kamień od falsyfikatu

i

Autor: Shutterstock

Bursztyny – trudno odróżnić prawdziwy kamień od falsyfikatu

2019-04-09 0:57

To zła wiadomość dla wielbicieli bursztynu: odróżnienie prawdziwego bursztynu od imitacji z tworzywa sztucznego lub tzw. kopala jest dla laika bardzo trudne. Choć, jako kupcy, nie jesteśmy całkowicie bezbronni.

Bursztyn to nie jest tylko bałtycka specjalność. Na świecie spotyka 60 rodzajów tego kamienia. Bursztyny mają różne kolory – są żółte, bezbarwne, czerwone i zielonkawe. Jedne są przejrzyste, inne nie - to zależy od zawartości pęcherzyków powietrza. Bursztyn to zastygła żywica drzew iglastych lub liściastych z grupy bobowców. Najstarszy bursztyn na świecie wykopano w Kanadzie. Powstał 400 milionów lat temu!

Najbardziej ceniony jest jednak bursztyn pochodzący z naszego regionu. Największe jego pokłady znaleziono na terenach należących do Obwodu Kaliningradzkiego i w Zachodniej Ukrainie. Sporo bursztynu jest także na Litwie. Najsłynniejszymi jubilerami–bursztynnikami są jednak mistrzowie z Gdańska. Polską biżuterię znajdziemy w galeriach na całym świecie.

Prawdziwy czy fałszywy?

Oto jest pytanie! Istotne zwłaszcza dla wielbicieli okazji. Piękne naszyjniki, bransoletki, wisiory, pierścionki czy kolczyki są niestety dość drogie. Jeśli decydujemy się na zakup u ulicznego sprzedawcy w nadmorskiej miejscowości, niestety ryzykujemy, że zamiast bursztynu kupimy kopale lub po prostu tworzywo sztuczne. Z drugiej zaś strony nie wszyscy uliczni sprzedawcy są oszustami... Sprawa jest więc trudna.

Pół biedy, jeśli zamiast bursztynu w naszym wisiorku lub pierścionku znajdzie się kopal. To kamień wydobywany z ziemi w strefie podzwrotnikowej (głównie w Afryce, w tym na Zanzibarze, w Południowej Ameryce i Nowej Zelandii). Jest młodszy niż bursztyn – ma od 10 tys. do 5 mln lat (bursztyny mają co najmniej kilkadziesiąt milionów lat). Powstał z żywicy drzew iglastych lub liściastych. Biżuteria z kopalu jest również piękna i bardzo popularna, choć to materiał tańszy i mniej trwały niż bursztyn. Kopale są żółte lub czerwonawe. Metodą na odróżnienie bursztynu od kopalu jest wbicie w kamień rozgrzanej do czerwoności szpilki. W bursztyn wbić ją będzie ciężko, a wyciągniemy szpilkę bez problemu. W kopal wejdzie z łatwością i utknie oblepiona roztopioną żywicą, bo kopal ma niższą temperaturę topnienia. Tak czy inaczej kamień zostanie zniszczony. Czy warto więc sprawdzać?

Wiarygodny test

Inaczej rzecz się ma z tworzywem sztucznym. Bursztyn od tworzywa odróżnimy stosując test ciężkości. Potrzebujemy wodny roztwór soli kuchennej (25 g soli na 250 ml wody). Prawdziwy bursztyn będzie się lekko unosił na powierzchni albo – jeśli jest większy i cięższy - powoli tonął, tworzywo sztuczne zaś opadnie na dno. Jeśli jednak sprawdzamy bursztyn oprawiony w dużą ilość srebra lub innego kruszcu, ten test na niewiele nam się przyda. Możemy też sprawdzić bursztyn w świetle UV. W ciemnym pomieszczeniu podświetlamy okaz latarką. Jeśli zaczyna promieniować słabym, niebieskawym światłem, to znaczy, że jest prawdziwy.
Bursztyn słabo reaguje z rozpuszczalnikami (np. acetonem). Początkowo zmatowieje, ale szybko znów stanie się przejrzysty. Imitacja zaś szybko matowieje, a jej powierzchnia robi się klejąca.
Jeśli chcemy odróżnić bursztyn od tworzywa sztucznego, nie dajmy się oszukać badaniem właściwości elektrostatycznych. Bursztyn niewątpliwie je ma. Jeśli potrzemy ten kamień o naturalny materiał np. wełnę, będzie on przyciągał maleńkie kawałeczki papieru. Problem jednak w tym, że... tworzywo sztuczne zachowa się tak samo!

Kupować bursztyny czy nie kupować?

Jeśli taka biżuteria nam się podoba, to oczywiście kupować! Trzeba kierować się zdrowym rozsądkiem – zbyt tania biżuteria pewnie jest fałszywa. Zwłaszcza, gdy zawiera inkluzje szczątki zwierząt lub roślin z okresu kenozoicznego lub kredy, albo jakiś minerał – piryt czy kwarc. Inkluzje sprawiają, że cena bursztynu jest znacznie wyższa.
W renomowanej galerii lub w sklepie z wyrobami jubilerskimi otrzymamy certyfikat autentyczności bursztynu. Jeśli jednak nadal będziemy mieć wątpliwości, możemy poprosić o ekspertyzę Stowarzyszenie Bursztynników z Gdańska. Kontakt znajdziemy na stronie: www.amber.org.pl.

Złoto Bałtyku

We wtorek, 9 kwietnia o 21.00 na kanale „History” będziemy mogli zobaczyć drugi już odcinek programu „Złoto Bałtyku”. Opowiada historie osób związanych z branżą bursztynniczą w Polsce. Zdjęcia zostały zrealizowane w Gdańsku i okolicach.

Materiał Partnerski

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki