Wśród kilkudziesięciu przesyłek kurierskich, które miały trafić do Hiszpanii, jedna była bez adresów, jedynie z podanym telefonem komórkowym. Z tego względu została sprawdzona jako pierwsza.
W środku były trzy laski przeterminowanego salcesonu. Po rozcięciu wędlin okazało się, że zawierają woreczki z heroiną. Wartość narkotyku oszacowano na 10 tys. zł.