Chłopiec znaleziony w zaroślach w Będzinie to 12-letni Michał. Wyniki badań DNA

2015-06-23 18:14

Badania DNA potwierdziły najgorsze obawy rodziców Michałka. Dziecko, którego ciało znaleziono w zaroślach w Będzinie, to ich poszukiwany 12-letni synek. Kiedy znaleziono zwłoki dziecka, ojciec na początku poznał tylko ubranie Michałka. Do stwierdzenia, czy to na pewno jego dziecko, potrzebne było wykonanie badań DNA.

Niewielkie ciało leżało w krzakach tuż za ogrodzeniem socjalnego osiedla, na którym mieszkał zaginiony 12-latek wraz z ojcem Piotrem M. (42 l.) i z jego konkubiną. Było już w stanie dużego rozkładu. Policja przypuszczała jednak, że to Michał. Po wykonaniu badania DNA najgorsze myśli rodziców Michałka stały się rzeczywistością. Znaleziony martwy chłopiec to ich synek!

Michał zniknął 9 czerwca. Po szkole wrócił do domu, rzucił tornister w kąt i wyszedł bez słowa. Rodzice chłopca od dawna nie są razem. Matce, Małgorzacie B. (33 l.), sąd odebrał prawa rodzicielskie. Kiedy jednak Michał zaginął, oboje poszukiwali syna. - Nie spotkają cię żadne konsekwencje. Wróć do domu - apelowali.

Zobacz też: Znaleziono zwłoki w Będzinie. To najprawdopodobniej 12-letni Michał. Ojciec rozpoznał ubranie synka!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki