Czego boi się Wałęsa?

2013-10-24 5:40

Sam - jak twierdzi - walczył z komunistyczną władzą, miał skakać przez mur stoczni. Niby taki odważny, a boi się... robali. Były prezydent Lech Wałęsa po raz kolejny przyznał, że nie chce, żeby zjadły go robale w grobie. Pragnie zostać skremowany.

Lęk przed robakami pojawił się u byłego prezydenta już ponad trzy lata temu. Wtedy na swoim blogu wydał dokładne instrukcje, jak powinien wyglądać jego pogrzeb. Apelował do rodziny, aby jego ciało pośmiertnie zostało skremowane - żeby nie dać satysfakcji robakom - tłumaczył potem w wywiadach.

ZOBACZ: Wałęsa szmuglował 6 litrów szampana: WSTYD!

Do tematu swojej śmierci powrócił wczoraj w TVN24. - Jeśli miałbym być pochowany w ziemi, to wolę być spalony. Nie chcę, żeby zjadły mnie robaki - tłumaczył Wałęsa. - Do tych, którzy będą mnie chowali, mam prośbę, żeby nie dali satysfakcji robakom - apelował były prezydent.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki