Dariusz Kmiecik i jego rodzina zginęli w ZAMACHU? OBURZENIE środowiska dziennikarzy po sugestiach Ewy Stankiewicz

Kilku dni temu w Katowicach doszło do tragicznego wypadku - w jednej z kamienic w centrum miasta wybuchł gaz. Budynek zawalił się, w wyniku czego śmierć poniosła trzyosobowa rodzina - dziennikarz TVN Dariusz Kmiecik, jego żona dziennikarka TVP Brygida Frosztęga-Kmiecik i ich synek.

Nie wszyscy jednak wierzą w wypadek i zbieg okoliczności. Ewa Stankiewicz, dziennikarka Radia Wnet i Telewizji Republika, w swoim felietonie zasugerowała, że za wybuchem w kamienicy mogli stać rosyjscy agenci!

Zobacz też: Dariusz i Brygida Kmiecik zostali ZABICI?! Nowa teoria Ewy Stankiewicz: "Za wybuchem gazu w kamienicy mogli stać Rosjanie"

- Na pewno rzucą się na mnie wszystkie oszołomy z sekty użytecznych idiotów w Polsce. Mi przychodzi do głowy pytanie, czy jeśli ginie rodzina dziennikarzy razem z dzieckiem, czy to nie jest jakiś rodzaj prewencji środowiska, które chce zdyscyplinować po prostu swoich ludzi w Polsce - napisała dziennikarka.

Dziennikarze oburzeni słowami Stankiewicz

Jej teorie wywołały oburzenie środowiska dziennikarzy. Monika Olejnik napisała: - Pochylmy się nad stanem umysłu Ewy Stankiewicz, która uważa, że rosyjska agentura maczała palce w wybuchu w Katowicach. Prawicowi dziennikarze powinni o nią zadbać.

Sprawę skomentował także Jarosław Kuźniar. - Tekstem o tragicznej śmierci dziennikarzy i agenturze Rosji sponsorowane przez PiS Radio Wnet udowadnia, że prawica w Polsce to stan umysłu - napisał dziennikarz na Twitterze.

- Pamiętam jak Wałęsa sugerował, że tragedię smoleńską sprokurował JK, zmuszając LK do lądowania. Taka sama nekropolityka jak u Stankiewicz - napisał Marek Migalski, były polityk Polski Razem i PiS.

W obronie Ewy Stankiewicz stanął jeden z dziennikarzy portalu wpolityce.pl - Media prorządowe, próbując uciec od niewygodnych dla władzy tematów, rzuciły się z prawdziwą wściekłością na Ewę Stankiewicz. [...] Faktycznie, trudno uznać tę opinię za rozsądną i wartą rozpowszechnia w przestrzeni publicznej, ale oceniając całą sprawę warto zwrócić uwagę na zastrzeżenia jakie jej autorka złożyła: »Dzielę się tylko i wyłącznie swoją intuicją i pytaniem, które mi przychodzi do głowy. Nie twierdzę, że tak jest jest« - czytamy na stronie.

A Wy co sądzicie o teoriach Ewy Stankiewicz?

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail