Dni Waldemara Pawlaka policzone? Straci funkcję szefa PSL

2010-10-15 15:00

Czy Waldemar Pawlak może stracić funkcję szefa PSL? Według naszych informacji coraz więcej osób w partii domaga się rozliczenia prezesa. Do wyborów samorządowych żadnych ruchów nie będzie. Jednak ich słaby wynik może spowodować u ludowców rewolucję. - Jeśli przerżniemy, wyjście jest tylko jedno - zmiana programu i kierownictwa - mówi nam Eugeniusz Kłopotek.

Kiepski wynik Pawlaka w wyborach prezydenckich rozpoczął w Stronnictwie poważną dyskusję o przyszłość partii. Publicznie rozpętał ją Janusz Piechociński, który ogłosił, że na Kongresie zamierza rzucić Pawlakowi rękawicę.

Co prawda nasi rozmówcy większych szans Piechocińskiemu nie dają, ale przyznają, że zmiany są nieuniknione. W tej chwili ludowcy szykują się do wyborów samorządowych. Mają pokazać realną siłę partii. A jak nie pokażą?

Przeczytaj koniecznie: Ukochana Iwona Grzymała dba o premiera Pawlaka (ZDJĘCIA!)

Według Marka Sawickiego przyjdzie wówczas czas na ocenę prezesa i całego kierownictwa. - Zapotrzebowanie na show w polityce jest ogromne. My wciąż mamy opory. Nie ma u nas polityków takich, jak Donald Tusk czy Janusz Palikot. Kogoś, kto potrafi przyjść do tv ze świńskim ryjem i walnąć pięścią w stół. Być może ekstrawagancja, której politykom PSL brakuje, niezbędna jest dzisiaj w polityce - mówi minister rolnictwa i jeden z liderów PSL.

Jeszcze dalej idzie Eugeniusz Kłopotek, który nie owija w bawełnę. - Jeśli przerżniemy wybory samorządowe, wyjście jest tylko jedno - nadzwyczajny kongres PSL, zmiana programu i kierownictwa. Myślę, że Pawlak zdaje sobie z tego sprawę - ucina Kłopotek.

Patrz też: Weksle wracają do polityki. Tym razem w PSL

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki