Donald Tusk jest już w Brukseli. Kto zostanie nowym premierem? "Odpowiedź jest jedna - Ewa Kopacz"

2014-08-30 17:01

Z każdą kolejną godziną rosną emocje związane z wyborem nowego przewodniczącego Rady Europejskiej. Dla Polski jest to temat tym bardziej interesujący, z racji iż mocnym kandydatem na zastępcę Hermana Van Rompuya jest polski premier Donald Tusk. Jeżeli nasz faworyt wygra, kto wtedy przejmie pałeczkę szefa polskiego rządu?

Premier Donald Tusk przybył do Brukseli, gdzie o godz. 17 międzynarodowi przywódcy wybiorą nowego przewodniczącego Rady Europejskiej. Największym konkurentem Donalda Tuska w walce o to stanowisko jest duńska premier Helle Thorning-Schmidt. O fotel szefa unijnej dyplomacji walczą również obecny premier Irlandii oraz byli premierzy Łotwy, Finlandii i Estonii.

Zobacz: Donald Tusk na TAJNYM SPOTKANIU u Komorowskiego! Odejdzie z PO i dostanie fuchę w Radzie Europy?

Potencjalny wybór Tuska na szefa RE budzi pytanie: kto zostanie nowym premierem Polski? Wśród kandydatów na to miejsce wymienia się z kolei Tomasza Siemoniaka, Elżbietę Bieńckowską i Ewę Kopacz. Według prof. Norberta Maliszewskiego, specjalisty ds. marketingu politycznego, najlepiej w roli premiera sprawdziłaby się marszałek sejmu - Ewa Kopacz.

- Jeśli premier Donald Tusk zostałby szefem Rady Europejskiej, najbardziej prawdopodobnym scenariuszem byłyby przyspieszone wybory parlamentarne – powiedział na antenie TVP Info Maliszewski. Profesor dodał, że to właśnie Ewa Kopacz ma największe szanse na objęcie teki szefa polskiego rządu.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki