Donald Tusk: Rosjanie są częściowo winni katastrofie

2011-04-07 13:21

Donald Tusk po raz pierwszy tak ostro wypowiedział się na temat Rosjan i ich odpowiedzialności za tragedię smoleńską. Zdaniem premiera, Rosjanie próbują zatuszować część okoliczności katastrfy. Nie zarzuca im jednak złych intencji, a jedynie zauważa, że Rosja nie jest zbyt skora do przyznawania się do własnych błędów.

- Rosjanie są częściowo winni katastrofie polskiego prezydenckiego samolotu w Smoleńsku, ale się do tego nie przyznają - mówił Donald Tusk w programie BBC 2 Newsnight.

Premier zauważył również, że raport MAK jest jednostronny. - Choć raport wyszczególnia bliskie prawdy błędy i zaniedbania polskiej strony, to pomija milczeniem, co także jest oczywiste, odpowiedzialność Rosji.

Przeczytaj koniecznie: Marta Kaczyńska: Rząd nie chce godnie uczcić ofiar - LIST DO USA

W tym samym programie głos zabrał również Jarosław Kaczyński, który zarzucił Donaldowi Tuskowi, że przez premiera ludzie na Zachodzie zastanawiają się, czy Polska znalazła się w strefie wpływów Rosjan.

Kaczyński dodał przy okazji, że przyczyny katastrofy są jeszcze nieznane i na razie nie poznamy całej prawdy.

- Decyzje Rosjan przyczyniły się do niej (do katastrofy - przyp. red.). Czy były celowe, czy też był to zwyczajny chaos, trudno przesądzać - zaznaczył prezes PiS.

- Dochodzenie oparte jest na faktach, jest bezprecedensowo przejrzyste - skomentował z kolei zarzuty polskich polityków Siergiej Ławrow, szef rosyjskiej dyplomacji.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki