Dramat na karuzeli! Lina przydusiła dwóch chłopców

2013-08-20 12:35

Było o krok od tragedii. W parku rozrywki w wielkopolskim Skorzęcinie doszło do groźnego wypadku. Zerwana lina zabezpieczająca zjeżdżalnię zaplątała się w karuzelę, na której jeździła gromadka dzieci. Sznur zaczepił się na szyi dwóch chłopców. - To wyglądało jak szubienica - relacjonowali przerażeni rodzice.

Jak donosi tvn24.pl, niebezpieczny wypadek zdarzył sie tydzień temu w parku zabaw na terenie ośrodka wczasowego w Skorzęcinie. - W czasie, gdy grupa dzieci korzystała z karuzeli, personel obsługi parku zabaw ustawiał tuż obok dmuchaną zjeżdżalnię. W pewnym momencie na karuzelę wpadła lina, która służyła do przywiązania zjeżdżalni do drzewa, aby zabezpieczyć ją przed podmuchami wiatru - opowiadał portalowi jeden z rodziców. Zerwany sznur najpierw bezwładnie uderzał o jeżdżące krzesełkach karuzeli, aż owinął się wokół szyi jednego z chłopców.

>>> Karuzela zabiła bohatera

Inny rodzic dodaje, że na końcu liny był węzeł, co spowodowało, że "owinęła się niczym szubienica". Dopiero, kiedy znów się naprężyła, udało się uwolnić chłopca.

Mimo krzyków przerażonych opiekunów nikt z obsługi nadal nie zatrzymał karuzeli. Maszyna kręciła się dalej i lina  "złapała" kolejnego chłopca, który siedział kilka krzesełek dalej. Dopiero po chwili pracownicy parku wyłączyli karuzelę.

Z karuzeli do szpitala

Obaj chłopcy z poważnymi obtarciami szyi trafili do szpitala. Na oddziale laryngologii zostali umieszczeni pod specjalnymi namiotami nawilżającymi powietrze. Dzieciom podano środki przeciwbólowe, antybiotyki, które miały zmniejszyć ryzyko zakażenia i leki sterydowe poprawiające gojenie się ran. Po obserwacji chłopców zwolniono do domu.

Właścicielowi wesołego miasteczka za narażenia małoletnich na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi do trzech lat więzienia.

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki