Ekshumacja zwłok Teresy Walewskiej-Przyjałkowskiej. Fotyga i Macierewicz NIE POZWOLILI NA WYJAZD RADIOWOZU

2012-09-18 9:52

Na warszawskich Powązkach odbyła się dziś kolejna ekshumacja. Choć prokuratura tego nie potwierdza, to najprawdopodobniej chodzi o ciało Teresy Walewskiej-Przyjałkowskiej. Na cmentarzu doszło do przepychanek, policja zatrzymała jedną osobę.

Na warszawskich Powązkach rozpoczęła się kolejna ekshumacja. Choć prokuratura tego nie potwierdza, to chodzi najprawdopodobniej o zwłoki Teresy Walewskiej-Przyjałkowskiej.

Rodzina Anny Walentynowicz (której ekshumacja odbyła się wczoraj) i prokuratura podejrzewa, że mogło dojść do pomyłki i zamiany ciał. Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie zadecydowała, że ekshumacja jest jedynym sposobem, by rozwiać wszelkie wątpliwości.

Podczas ekshumacji Teresy Walewskiej-Przyjałkowskiej doszło do przepychanek na cmentarzu, policja zatrzymała jedna osobę. Jest nią Grzegorz Braun, którego policja próbowała wywieźć z terenu cmentarza.

Jednak drogę radiowozu zastąpił tłum, z Fotygą i Macierewiczem na czele. - Uwolnić Grzegorza Brauna! On tylko wykonuje swoje obowiązki - krzyczano.

Wejścia na cmentarz pilnuje żandarmeria.



Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki