Na warszawskich Powązkach rozpoczęła się kolejna ekshumacja. Choć prokuratura tego nie potwierdza, to chodzi najprawdopodobniej o zwłoki Teresy Walewskiej-Przyjałkowskiej.
Rodzina Anny Walentynowicz (której ekshumacja odbyła się wczoraj) i prokuratura podejrzewa, że mogło dojść do pomyłki i zamiany ciał. Wojskowa Prokuratura Okręgowa w Warszawie zadecydowała, że ekshumacja jest jedynym sposobem, by rozwiać wszelkie wątpliwości.
Podczas ekshumacji Teresy Walewskiej-Przyjałkowskiej doszło do przepychanek na cmentarzu, policja zatrzymała jedna osobę. Jest nią Grzegorz Braun, którego policja próbowała wywieźć z terenu cmentarza.
Jednak drogę radiowozu zastąpił tłum, z Fotygą i Macierewiczem na czele. - Uwolnić Grzegorza Brauna! On tylko wykonuje swoje obowiązki - krzyczano.
Wejścia na cmentarz pilnuje żandarmeria.