Będąc przedstawicielem firmy świadczącej usługi telekomunikacyjne, fałszował podpisy na umowach i przedstawiał je swoim szefom jako autentyczne. W ten sposób bez wiedzy i zgody osób, które widniały na umowach, była wszczynana procedura zmiany operatora. Sprawa wyszła na jaw, Marcin R. premii nie dostał, a teraz g rozi mu do 5 lat więzienia.
Marcin R. fałszował dla premii
2013-05-15
4:00
Ponad 40 podpisów podrobił 26-latek z Kielc. Liczył, że dzięki temu dostanie premię za dobre wyniki w pracy.