Gehenna pacjentów

DP

2008-08-02 4:00

Z nieba leje się żar, a oni muszą stać w piekącym słońcu. Chorzy, którzy chcą dostać się do lekarza, muszą przejść prawdziwe piekło. W tysiącach polskich przychodni codziennie rano ustawiają się gigantyczne kolejki.

Najnowsze z działu

finanse

Kredyt na remont. Czy Polacy chętnie sięgają po dodatkowe środki finansowe na odświeżenie lub wykończenie swojego lokum?

Reklama

Bezpiecznie na drodze

Bezpiecznie na dwóch kołach. Nie zapomnij o ubezpieczeniu motocykla!

Tekst sponsorowany

Praca w przyszłości

Sanofi wprowadza koncepcję pracy Work X 2.0 łącząc w nowym biurze naturę i technologię

Tekst sponsorowany

Zniżki do -50 proc.

Do 22 maja trwa Allegro Smart! Week – świętuj z nami!

Materiał sponsorowany

Przed nami Impact’24

Polski kongres o światowym rozmachu! 15-16 maja w Poznaniu odbędzie się Impact’24

Piątek, godz. 6.30. Przed warszawską przychodnią przy Koszykowej już od godziny kłębi się tłum schorowanych ludzi. Niektórzy już słaniają się na nogach. Ale nie mają wyjścia. Jeśli chcą zostać przyjęci przez lekarza, muszą stać. Dziś jest i tak dobrze. Poza wakacjami ludzie stoją od 4.30! - mówi Lucyna Więzna (70 l.), która do kolejki przyszła wczoraj punktualnie o godz. 6.

Czy pacjenci są skazani na kolejki? Niekoniecznie. Czytaj o tym w magazynach "Zdrowie" i "M jak mama". Pisma rozpoczęły właśnie akcję "Pacjent w dobrych rękach". Przygotowują listę niepublicznych, przyjaznych pacjentowi ośrodków zdrowia. Informacje o akcji dostępne są też w Internecie na stronie: www.poradnikzdrowie.pl