Górnik na samym dnie

2008-11-17 4:30

Na taką chwilę kibice Cracovii czekali od dawna. "Pasy" w tym sezonie odniosły do wczoraj tylko jedno zwycięstwo, a ostatniego gola w rozgrywkach zdobyli prawie miesiąc temu. W Zabrzu, kosztem Górnika, przełamali fatalną passę. Wygrali i zepchnęli podopiecznych Henryka Kasperczaka na ostatnie miejsce w tabeli.

Przed pierwszym gwizdkiem sędziego kibice w Zabrzu pytali: jak nie z Cracovią, to z kim? Potem, podczas meczu śpiewali: - Uwierzcie w siebie, Górnicy, uwierzcie w siebie! A po spotkaniu były już tylko gwizdy...

W 30. minucie Paweł Nowak, po dośrodkowaniu Dariusza Kłusa, płaskim strzałem pokonał Sebastiana Nowaka, a po przerwie Patrik Pavlenda tak niefortunnie podał do swego bramkarza, że ten musiał faulować szarżującego Tomasza Moskałę i sędzia wskazał na jedenasty metr.

Miejscowi fani zagotowali się. - Wstrzymać im pensje. Prezesie, wstrzymać im pensje! - niosło się z trybun.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki