szafa, ubranie, wieszak

i

Autor: Dariusz Lewandowski

Jak katolicy powinni ubierać się podczas Wielkiego Postu?

2016-03-21 13:31

Wielki post poprzedzający Wielkanoc to czas, w którym nie należy zbytnio przejmować się swoim strojem. Tak przynajmniej twierdzi święty Franciszek Salezy, sam doktor Kościoła, powinniśmy więc wziąć sobie jego radę do serca. A ma ich dla nas więcej niż tylko jedną!

"Nie wiem w co się dzisiaj ubrać" - to słowa, które każdy z nas wypowiedział przynajmniej raz w życiu, a wiele osób wypowiada je niemal codziennie. Ale już koniec z tym dylematem! Święty Franciszek Salezy ma dla nas kilka porad. Ich zbiór jest zdecydowanie ponadczasowy - liczy sobie już 400 lat i zaskakuje aktualnością! Doktor Kościoła stworzył poradnik „Filotea, czyli droga do życia pobożnego”. Jeden z rozdziałów zatytułowany „O przystojności w ubiorach” to kopalnia wiedzy dla współczesnego społeczeństwa. Został przetłumaczony 150 lat temu i dzięki temu dzisiaj z kartek zapisanych starodawną polszczyzną dowiadujemy się, że: Ochędóstwo zawsze jednostajnie w szatach naszych powinno być zachowane, na których ile można żadnej plamy ni brudu cierpieć nie mamy. Zwyczajnie się wszyscy lepiej stroją w święta według każdej uroczystości; w czasie zaś pokuty, jak to w post wielki, niktby o strojach myśleć nie powinien. Weselnemu czasowi weselna przynależy szata, pogrzebowemu żałobna. Na dworach każdy się stronie nosi, w domu skromniej już zachować się powinien.

Święty Franciszek udziela kilka rad bezpośrednio paniom: Pannom pstrocin więcej się pozwala, te bez nagany mogą chcieć podobać się wielu; tym jednak tylko umysłem, aby w sobie jednego z nich pozyskały w małżeństwo. Gdy wreszcie ludzie starzy chcą być pięknymi, każdy się z tego śmieje, gdyż ta lekkość ledwo młodzieży może uchodzić.

Ale do panów także zwraca się z kilkoma sugestiami: Mężczyźni, którzy się temi fraszkami bawią, wszędzie za niewieściuchów są poczytani, białogłowy zaś, próżność kochające są miane za takie, co są słabe w czystości, a jeśli mają tę cnotę, nie znać jej przynajmniej pomiędzy tylą pstrocin i błyskotek. (...) najlepiej w każdem towarzystwie ubrani byli, ale przy tym najmniej przesady i wystawności mieli; że o to starać się raczej należy, aby (jak jest w przypowieściach Salomona) przybraniśmy byli w przyjemność, przystojność, wspaniałość.

Drodzy panowie, drogie panie! Pamiętajmy więc, by ubierać się czysto i świeżo, a nasze stroje powinny być dopasowane do okazji. Te rady mają już 400 lat i nadal możemy uznawać je za aktualne. Warto chyba więc wziąć je sobie do serca i stosować każdego dnia!

Czytaj też: Zimny drań, którego kochała Polska - Eugeniusz Bodo

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki