Jak sobie radzić z nadpobudliwym kotem

2010-05-17 4:00

Mały kociak to prawdziwy wulkan energii. To normalne, kiedy wariuje i biega po całym domu. Gorzej, jeśli zaczyna tak się zachowywać dorosły zwierzak

Koty, tak jak ludzie, mają różne charaktery. Jedne z nich to żywiołowe i impulsywne dzikusy, a inne spokojne i łagodne pieszczochy. Wszystkie jednak zwykle uspokajają się między pierwszym a drugim rokiem życia. Najczęściej powodem kocich szaleństw są buzujące w okresie dojrzewania hormony. Kot w wieku 5-10 miesięcy może stać się agresywny i płochliwy.

Takiego nerwusa, który atakuje swoich właścicieli, wiesza się na firanach i wskakuje wszędzie tam, gdzie mu nie wolno, można tego oduczyć. Wymaga to jednak sporo pracy i cierpliwości. Za każdym razem, kiedy łobuz coś zmajstruje, skarć go, delikatnie uderzając go palcem po nosie. Możesz też chwycić kociaka delikatnie za kark i przytulić do siebie. Z wyjątkowo nadpobudliwym kotem, odpornym na wychowanie, trzeba iść do weterynarza.

W ekstremalnych przypadkach lekarz może przepisać mu hydroksyzynę w syropie na uspokojenie. Nagła zmiana charakteru u dorosłego kota może być spowodowana stresem albo świadczyć o chorobie, np. wściekliźnie rzekomej, ropomaciczu, zapaleniu nerek, szybkiej utracie zmysłów albo depresji.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki