Wideo
Pogoda
Quizy
Święta to nie czas, żeby zawracać sobie głowę kosztami. Wszystkie wydatki zaplanuj wcześniej, a w Wielkanoc już tylko ciesz się rodzinną atmosferą i delektuj się przepyszną kuchnią. Najważniejsze to nie wydawać więcej niż cię na to stać. Po co brać pożyczkę na upominki i wystawne śniadanie wielkanocne, kiedy równie miło można je spędzić bez naruszania domowego budżetu.
Podstawa to dobry plan
Nie daj się ponieść przedświątecznej gorączce i zapanuj nad wydatkami. Jeśli w tym roku to ty gościsz bliższą i dalszą rodzinę, podlicz, ile osób do ciebie przyjedzie. Koniecznie przygotuj listę wydatków. Weź pod uwagę, ile możesz wydać bez konieczności zaciągania pożyczki i staraj się nie przekroczyć tej sumy. Część kosztów i obowiązków podziel między najbliższych członków rodziny. Wszystko przecież nie może znaleźć się na twojej głowie. Poproś, aby goście przynieśli ze sobą część wielkanocnych dań. Wcześniej ustalcie, co mają przygotować, np. twoja córka przyrządzi sałatki, a syn zajmie się kupnem wędlin.
Na liście wydatków powinny znaleźć się produkty niezbędne do wyprawienia świąt (przede wszystkim jedzenie) oraz jeśli taki jest u was zwyczaj, upominki dla najbliższych. Po jej wykonaniu, przeczytaj ją raz jeszcze i zastanów się, czy znajdują się na niej produkty, z których można zrezygnować. Przemyśl też, które możesz kupić w tańszym sklepie (np. w dyskoncie), a na których nie chcesz oszczędzać i wolisz kupić je bezpośrednio u producenta, np. u rolnika.
Kupuj z głową
Masz już listę niezbędnych produktów, więc możesz wybrać się na zakupy. Pamiętaj tylko, żeby się jej trzymać i nie dać się skusić na artykuły spoza listy. Nie odkładaj tego na ostatnią chwilę, ponieważ tuż przed świętami żywność może nieco podrożeć, a w sklepach panuje ogromny tłok. Większe zakupy warto robić w supermarketach oraz dyskontach, bo ceny są tam niższe niż w małych osiedlowych sklepikach. W dodatku duże sieci handlowe oferują klientom różnego rodzaju wielkanocne rabaty i bonusy. Podlicz, co wyjdzie taniej - kupienie gotowej babki i mazurka czy może samodzielne wykonanie. Zwykle jednak domowe ciasta są nie tylko smaczniejsze niż te ze sklepu, ale również dużo tańsze.
Coraz więcej osób zamawia część świątecznych produktów bezpośrednio u producenta, np. u rolnika. Masz wtedy pewność, że są dobrej jakości, niestety, będą dużo droższe niż w sklepie. Przykładowo kilogram białej kiełbasy kosztuje ok. 40 zł. Możesz jednak złożyć zamówienie na kilka tygodni przed świętami i wynegocjować wtedy niższe ceny. Żywność odbierzesz tuż przed świętami.
Co przynosi zajączek
Wielkanocne upominki, wręczane w niektórych rejonach Polski, są dużo skromniejsze niż te z okazji Bożego Narodzenia. Nie wydasz więc na nie tylu pieniędzy. Dorośli zwykle nie obdarowują się prezentami, a jedynie składają sobie życzenia. Najmłodszym członkom rodziny zajączek przynosi drobiazgi, najczęściej słodycze, ale może być to również maskotka, lalka albo film na DVD. Upominki najlepiej kupić 2-3 tygodnie przed świętami, bo wtedy są nieco tańsze niż przed samą Wielkanocą. Staraj się też korzystać z promocji w supermarketach, bo to pozwoli ci sporo zaoszczędzić.
Prezent możesz również wykonać samodzielnie, np. oryginalny szalik na szydełku albo przygotować kosz z domowymi przysmakami. Nie wydawaj fortuny na ozdobny papier czy drogie torebki. Zapakuj upominki w papier śniadaniowy i przewiąż kokardą, to wystarczy.
Życzenia wirtualnie
Wysyłanie wielkanocnych kartek świątecznych powoli odchodzi w zapomnienie. Coraz więcej osób życzenia wysyła za pomocą Internetu. Nic oczywiście nie zastąpi prawdziwej świątecznej pocztówki, jednak ich zakup i przesłanie pocztą kosztuje znacznie więcej. Jeśli więc w tym roku wyjątkowo zależy ci na oszczędnościach, spróbuj skorzystać z Internetu. Nie wiesz, jak to zrobić? Poproś o pomoc kogoś doświadczonego i zaskocz znajomych oraz rodzinę elektroniczną kartką.
Podcasty
Playlisty tematyczne
