Janusz Korwin-Mikke do wyborców dociera...samolotem. Uwaga! Nadlatuje korwinolot

2015-03-07 3:00

Andrzej Duda (43 l.) jeździ po Polsce swoim autobusem "dudabusem", tak jak wcześniej Donald Tusk (58 l.) jeździł "tuskobusem", a Bronisław Komorowski (63 l.) - "bronkobusem". Janusz Korwin-Mikke (73 l.) nie byłby sobą, gdyby nie wymyślił czegoś z przytupem. Do wyborców będzie docierać... samolotem.

Jego sztab nazwał maszynę Air Korwin One, co ma nawiązywać do Air Force One, którym porusza się prezydent USA. My proponujemy nazwę bardziej polską "korwinolot". Nie będzie to jednak żaden jumbo jet. "Korwinolot" jest awionetką Cessna. Ot, taki sympatyczny, jednosilnikowy, z czterema miejscami samolot dla Kowalskiego. Sztab europosła wynajął ją na czas kampanii. - Nasza kampania to będzie airShow. Wynajęliśmy Cessnę, bo chcemy dolecieć tam, gdzie nasi konkurenci nie dojadą. Startujemy 16 marca z Bemowa. Będziemy mieć 42 przeloty w 2 tygodnie - mówi nam poseł Przemysław Wipler (37 l.).

Zobacz: Korwin-Mikke śpiewa na wizji! [WIDEO]

Zapowiada się ciekawie. A nawet bardzo. - Jeśli Janusz Korwin-Mikke nie będzie mógł gdzieś wylądować, to będzie skakał ze spadochronem. Wszędzie dotrzemy! - zapowiada Wipler.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki