Janusz Palikot: 2 października składam legitymację PO!

2010-09-23 20:00

2 października składam legitymację partyjną i odchodzę z Platformy Obywatelskiej - powiedział Janusz Palikot. Koledzy z PO nie wierzą jednak w tę deklarację kontrowersyjnego posła. Ich zdaniem to taktyczna zagrywka przed jutrzejszym zebraniem Sądu Koleżeńskiego, który zadecyduje o wyrzuceniu Palikota z partii. Tymczasem do swojej partii zaprosił go szef SLD, Grzegorz Napieralski.

Wciąż nieznane są przyszłe losy Janusza Palikota. Zostanie w Platformie czy odejdzie, by założyć własne ugrupowanie? W rozmowie z Moniką Olejnik w radiu ZET zapowiedział, że rozważa nie tylko złożenie legitymacji partyjnej PO, ale też odejście z Sejmu w ogóle. Zastanawia się nad złożeniem mandatu posła, bo jako poseł niezrzeszony nie mógłby skutecznie realizować postulatów swojego Ruchu.

Przeczytaj koniecznie: Wyrzucą Palikota z PO? "Wszystko wskazuje na to, że odejdzie"

Palikot sądzi, że po założeniu własnej partii będzie miał większe możliwości realizowania własnego programu dla Polski, niż jako polityk PO czy poseł niezrzeszony. Z drugiej strony jest pewien, że sami politycy Platformy nie wyrzucą go z partii. Wręcz zrobią wszystko, by go zatrzymać, bo po jego odejściu PO może od razu stracić kilka procent poparcia. Twierdzi, że za jego usunięciem z PO są tylko stronnicy Grzegorza Schetyny. Środowisko Donalda Tuska i sam premier ponoć nie są mu przeciwni.

Tymczasem jak podał "Kurier Lubelski", do wstąpienia w szeregi SLD zachęca Palikota Grzegorz Napieralski. - Jeśli nasze cele są wspólne, to ja zapraszam Janusza Palikota do SLD. (...) Ludzie, którzy chcieliby współpracować z ugrupowaniem Palikota, już mają dobrego partnera - jest nim SLD - powiedział przywódca lewicy na konferencji prasowej w Lublinie.

Patrz też: Janusz Palikot szantażuje Donalda Tuska

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki