Jarosław Wałęsa BĘDZIE NORMALNIE CHODZIĆ: Rehabilitacja może trwać nawet 2 lata!

2011-09-05 18:01

Najmłodszy syn byłego prezydenta Lecha Wałęsy cudem uniknął śmierci, ale przed nim długa walka o zdrowie i sprawność w szpitalu przy ul. Szaserów w Warszawie. Na razie Jarosław Wałęsa (35 l.) jest utrzymywany w stanie śpiączki farmakologicznej. Lekarze przez pięć godzin operowali jego połamany kręgosłup. Operacja się udała, ale polityka czeka bardzo długa rehabilitacja.

Doszczętnie zniszczony motocykl, roztrzaskany przód toyoty RAV4 oraz przede wszystkim obrażenia jakich doznał Wałęsa są najlepszym dowodem na to, że nad synem byłego prezydenta czuwała opatrzność.

Złamanie kręgosłupa i wielu innych kości, urazy bioder, miednicy i ramion - z takimi obrażeniami Wałęsy musiał się zmierzyć zespół medyków ze szpitala przy ul. Szaserów w Warszawie.

Jak na razie lekarze przeprowadzili jedną, najważniejszą operację, kręgosłupa. Zabieg zakończył się powodzeniem i ryzyko paraliżu zostało oddalone. Na pozostałe zabiegi ortopedyczne trzeba będzie teraz poczekać aż stan zdrowia polityka PO nieco się poprawi.


Już teraz powiedzieć można, że jednak, że przed Wałęsą jedna z najdłuższych walk w jego życiu. Jarosław Wałęsa ma kilkanaście złamań, wiele z nich jest na tyle skomplikowanych, że nie będzie on mógł stanąć na własnych nogach przez blisko 6 miesięcy. Co potem? Rehabilitacja – długa, bolesna i przynosząca skutki na pewno nie tak szybko jakby on sam sobie tego życzył.

Powrót do pełnej sprawności po takim wypadku może trwać nawet ponad 2 lata!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki