Kajetan Poznański

i

Autor: Materiały Policyjne

Kajetan P. PRZEBADANY przez biegłych. Znamy wniosek prokuratury

2016-03-16 13:47

Biegli, którzy przebadali Kajetana P. uznali, że powinien on zostać skierowany na badania psychiatryczne. Teraz śledczy mają skierować wniosek do sądu, który zdecyduje, gdzie trafi Hannibal z Żoliborza. Kajetan P. został oskarżony o zabójstwo lektorki języka włoskiego, Katarzyny J. Grozi mu dożywocie.

Psychiatrzy pracujący na zlecenie Prokuratury Okręgowej przebadali już Kajetana P. Bibliotekarz z Woli jest podejrzany o zabójstwo tłumaczki Katarzyny J., której miał obciąć głowę. Jak powiedział Michał Dziekański, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie: - Badanie psychiatryczne zostało wykonane. Czekamy na sporządzenie i przesłanie prokuraturze pisemnej opinii. Myślę, że nastąpi do w ciągu najbliższych kilku dni. Jak dodał, śledczy na razie nie znają treści dokumentu.

O sprawie pisaliśmy tutaj: Kajetan P. już po badaniach psychiatrycznych

16 marca biegli, którzy przebadali Kajetana P. uznali, że powinien on zostać skierowany na badania psychiatrycznie. Teraz śledczy mają skierować wniosek do sądu, który zdecyduje, gdzie trafi teraz Hannibal z Żoliborza. Kajetan P. został oskarżony o zabójstwo lektorki języka włoskiego, Katarzynę J. Grozi mu dożywocie.

Zobacz: Kajetan P. utrudnia pracę prokuraturze. Co się stało?

2 marca poznaliśmy szczegóły brutalnej zbrodni na warszawskiej Woli. Przemysław Nowak z Prokuratury Okręgowej w Warszawie podczas konferencji prasowej, która rozpoczęła się o godzinie 12.15 ujawnił wyjaśnienia złożone w prokuraturze przez Kajetana P.. Oskarżony o brutalne morderstwo na lektorce języka włoskiego wytłumaczył śledczym dlaczego wybrał ją na ofiarę. Od lat tragały nim sprzeczne emocje. W końcu podjął decyzje o samodoskonaleniu się. W jego wykonaniu polegało ono na zerwaniu kontaktu z bliskimi, głodówkach i ćwiczeniach fizycznych. W końcu uznał, że zabicie człowieka będzie metodą na pozbycie się słabości. Chciał sprawdzić, czy życie ludzkie jest więcej warte od życia świni czy komara. Postanowił, że jego ofiarą powinien być lektor języka obcego, gdyż wówczas zbrodnia wzbudzi najmniej podejrzeń. Numery telefonów znalazł w książce telefonicznej. Nie znał Katarzyny J.. Wybrał akurat ją, gdyż nie miała zdjęcia. Jak zeznał - nie chciał widzieć jej twarzy.


Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki