KALISZ: nie ma powodu żeby PRZEPRASZAĆ ZIOBRĘ

2012-05-17 14:38

Ryszard Kalisz w TOK FM oceniał wypowiedzi posłów po skazaniu byłej posłanki PO Beaty Sawickiej. -  Po ogłoszeniu wyroku w sprawie Sawickiej, słuchając komentarzy Tomasza Kaczmarka, Zbigniewa Ziobry czy Mariusza Kamińskiego, odniosłem wrażenie, że oni tego wyroku kompletnie nie zrozumieli - mówił Kalisz. - Sąd w ustnym uzasadnieniu wyraźnie zaznaczył, że nie zajmował się przekroczeniem granic prowokacji policyjnej. O ile pamiętam w tej sprawie toczy się oddzielne postępowanie - przypomina.

Poseł SLD odwołał się do orzeczeń Europejskiego Trybunału Praw Człowieka.

- Wykładnia w Strasburgu mówi, że prowokacja policyjna może zostać wykorzystana tylko wtedy, kiedy był wcześniejszy dowód na popełnienie przestępstwa. Kolejną zasada dotyczy tego, że prowokacja nie może kreować przestępstwa, a tu było wyraźne podżeganie, dodatkowo nie może ona wchodzić w zakres emocjonalny. Prowokacja nie może wykorzystywać słabości, bo wtedy państwo działa przeciwko obywatelowi - podsumował Kalisz.

Jego zdaniem nawoływania PiS do przepraszania ich "są nie na miejscu" - Bardzo uważnie przestudiowałem to ustne uzasadnienie wyroku. Niezbyt fortunnie jeden z sędziów użył tego sformułowania, że w tej sprawie nie było aspektów politycznych. Jak się czyta całość, kontekst tego uzasadnienia, to jest w nim mowa o politycznym wykorzystaniu płatnej protekcji, czyli samego czynu Sawickiej. Jednak w tym uzasadnieniu nie ma wzmianki o tym, co było wcześniej: kursie dla członków rad nadzorczych, o zamiarze, aby wysłać na niego agenta Tomka. Ktoś go chciał tam wysłać w jakimś celu, a jeszcze wtedy Sawicka żadnego przestępstwa nie popełniła - mówił Kalisz.

Polityk SLD nie ma jednak wątpliwości co do słuszności wyroku sądu w tej sprawie i uważa, że "Sawicka bezspornie popełniła przestępstwo i chciała to przestępstwo popełnić. Wszyscy widzieliśmy, jak wzięła te 50 tysięcy złotych."

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki