Kamil Durczok NIE WRÓCI do TVN! To już pewne

2015-03-20 12:21

Kamil Durczok stracił pracę w TVN, nie jest już szefem Faktów, ani nawet zwykłym redaktorem. Po aferze Wprost jakiej stał się głównym bohaterem, gdy został oskarżony o mobbing i molestowanie pracownic, w jego życiu zaszły duże zmiany. Zmiany zaszły też w TVN. Stacja została sprzedana, a jej nabywcą został koncern mediowy z USA. Pojawił się jednak cień szansy na to, by Durczok po oczyszczeniu z zarzutów wrócił do TVN. Ale jak się okazuje, w stacji drzwi przed nim są już na dobre zamknięte!

Kamil Durczok zaszył się nie wiadomo gdzie, nie daje znaku życia. Nie tłumaczy się i nie komentuje doniesień. Jedynie jego adwokat mec. Jacek Dubois, przyznał, że do sądu zostali pozwani: redaktor naczelny Wprost, wydawca tygodnika oraz troje dziennikarzy. Ostatnio pojawiły się głosy, że Kamil Durczok nie jest do końca skreślony w TVN. Nowe władze przyznały, że Durczok zostanie oczyszczony z wszelkich zarzutów, to niewykluczone, iż zostanie znów przyjęty. Jedak jak się okazuje nie jest to możliwe. Rzecznik stacji TVN Emilia Ordon wyjaśniła w rozmowie z wirtualnemedia.pl, że Kamil Durczok nie może liczyć na powrót do stacji. „Kamil Durczok definitywnie nie wróci do TVN. Stacja nie podejmie z nim żadnej współpracy” przyznała Ordon i dodała, że taką decyzję podjął po rozstaniu z byłym już szefem Faktów zarząd. Co to oznacza dla Kamila Durczoka? Dziennikarz będzie musiał znaleźć sobie nowe zajęcie. Czy będzie miał z tym problem? Jest w końcu doświadczonym dziennikarzem, pracował w niejednej telewizji, w radiu. Być może jednak ostatnie wydarzenia sprawią, że zacznie realizować się w innej branży.

Zapisz się: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Zobacz: Kamil Durczok pozywa Wprost! Były szef Faktów domaga się przeprosin i 2 MILIONÓW zadośćuczynienia!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki