Kapelan Wałęsy do dziecka: Dopóki nie ma wytrysku, nie ma grzechu. Film Sekielskiego PORAŻA

2019-05-09 16:34

Już w najbliższą sobotę swoją premierę na Youtubie będzie miał film Tomasza Sekielskiego pt. "Tylko nie mów nikomu". Dziennikarz zajmuje się w nim pedofilią wśród przedstawicieli duszpasterstwa. W czwartek zorganizowano przedpremierowy pokaz filmu dla mediów, na którym była nasza dziennikarka. Okazuje się, że jednym z "bohaterów" filmu jest były kapelan Lecha Wałęsy, ks. Franciszek C. Zeznania pokrzywdzonego przez niego chłopca są wstrząsające! Co więcej, na zaprezentowanej w filmie konfrontacji nagranej ukrytą kamerą duchowny wcale nie wypiera się swych czynów...

Ksiądz Franciszek C. (zmarł w lutym tego roku) miał spędzać spędzać weekendy sam na sam z 13-letnim chłopcem w Gowidlinie. W trakcie jednej z wizyt zwrócił się on do chłopca słowami: - Coś mi sterczy, zaraz tobie tak może stanąć. W trakcie molestowania (brał do ręki przyrodzenie chłopca i kazał mu, żeby ten odwdzięczył mu się tym samym) miał m.in. mówić do niego: - Dopóki nie ma wytrysku nie ma grzechu.

Na filmie zaprezentowana jest konfrontacja ofiary z księdzem. Nastąpiła ona 30 listopada 2018 roku. Tam Franciszek C. mówi do swojej ofiary że sam prosił się o pieszczoty, wspominając "miałeś apetyt a równocześnie była w tobie skromność". Następnie z uśmiechem dodawał: - To było tak dla humoru, dowcipu. Ty tez podjąłeś trochę z uśmiechem. To nie było, że ja ciebie przywiązywałem, że jesteś niewolnikiem. Byłeś męski. Nikt nie ukryje, że miałeś apetyt. Jakby tego było mało, na końcu nagrania ks. Franciszek C. proponuje mężczyźnie, że "da mu trochę pieniędzy".

Z filmu dowiadujemy się, że ofiara byłego kapelana Lecha Wałęsy zgłosiła sprawę w diecezji gdańskiej. Ta trafiła do abp Sławoja Leszka Głódzia, który otrzymał także nagrane z konfrontacji mężczyzny z księdzem C. Niestety, kilka tygodni później duchowny zmarł. Nie przeszkodziło to w tym, aby abp Głódź celebrował jego uroczystości pogrzebowe.

Przypomnijmy, że produkcja filmu Tomasza Sekielskiego wisiała na włosku. Jednak dzięki pomocy internautów, znalazły się środki na sfinansowanie dokumentu (ok. 450 tys. złotych), porusza burzliwy temat osób molestowanych seksualnie przez osoby duchowne. Widzowie, dowiedzą się też, jakie konsekwencje dla dorosłego życia, niesie ze sobą trauma z dzieciństwa. Produkcja już w sobotę o godz. 14:30 pojawi się w serwisie YouTube.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki