KaramBOR

2008-11-28 13:25

10 oficerów Biura Ochrony Rządu trafiło do szpitala po tym, jak ciężarówka najechała na tył autobusu, którym jechali do Poznania. Ranni BORowcy mieli ochraniać prezydenta, premiera i zagranicznych gości na przyszłotygodniowym szczycie klimatycznym.

Jak podaje TVN24, autobus z funkcjonariuszami BOR zderzył się z ciężarówką w miejscowości Jerzykowo w Wielkopolskim. Wiadomo również, że wypadek autokaru to tylko cześć karambolu, do jakiego doszło na drodze do Poznania. Jak podaje policja, w wypadku uczestniczyły jeszcze cztery inne inne pojazdy.

Rzecznik poznańskiej policji Zbigniew Paszkiewicz poinformował, że rannych jest kilkanaście osób. 12 poszkodowanych zostało przewiezionych do szpitala

Wstępne ustalenia donoszą, że ciężarówka z naczepą zderzyła się z dostawczym peugeotem, który wyprzedzał autobus BOR i ciężarówkę. Po zderzeniu peugeot obrócił się i uderzył w jadący autobus. W wyniku tej kolizji na tył autobusu najechała ciężarówka.

Funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu jechali do Poznania, gdzie 6 grudnia odbędzie się międzynarodowy szczyt klimatyczny. W stolicy Wielkopolski BOR będzie ochraniał premiera oraz prezydenta. Pod opieką oficerów BOR będą również zagraniczni goście. Udział w konferencji potwierdził między innymi prezydent Francji Nicolas Sarkozy i duchowy przywódca Tybetańczyków Dalajlama.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki