Katarzyna WAŚNIEWSKA UKRYWA się w BIESZCZADACH. O areszcie dla matki Madzi SĄD ZDECYDUJE dopiero 19 LISTOPADA

2012-11-10 10:16

GDZIE jest KATARZYNA WAŚNIEWSKA? Tylko "Super Expressowi" udało się ustalić, że matka Madzi z Sosnowca ukrywa się w Bieszczadach. Waśniewska uciekła w góry z pomocą przyjaciela, Krzysztofa P. Oskarżona o zabójstwo dziecka Waśniewska będzie cieszyła się wolnością co najmniej do 19 listopada. Właśnie wtedy Sąd Rejonowy Katowice-Wschód ma zdecydować o areszcie dla matki Madzi. Czy Waśniewska trafi za kratki, a może znów uda jej się zakpić z wymiaru sprawiedliwości?

Bieszczady jesienią to jedno z najpiękniejszych miejsc w Polsce. Katarzyna Waśniewska może na własnej skórze rozkoszować się urokliwymi zakątkami Bieszczad, bo jak ustalił "Super Express" to właśnie tam się ukryła.

W zniknięciu Waśniewskiej pomógł przyjaciel z Krakowa, Krzysztof P. Bliski znajomył zostawił ją w Wetlinie w Bieszczadach, a potem wrócił do wrócił do siebie. Zapewnia, że teraz nie ma z nią żadnego kontaktu.

Jak długo jeszcze Waśniewska pozostanie bezkarna na wolności? W "Fakcie" czytamy, że Sąd Rejonowy Katowice-Wschód zdecyduje o areszcie dla matki Madzi na posiedzeniu 19 listopada 2012.

Sąd w Katowicach uznał bowiem, że decyzji o aresztowaniu Katarzyny W. nie wymaga żadnych nadzwyczajnych działań. – To jest zwykły, normalny tryb. Obowiązują nas terminy dostarczenia doręczeń – mówi gazecie sędzia Jarema Czapla, prezes katowickiego sądu.

Sędziowie mają już ustalone terminy posiedzeń, a sprawę matki Madzi umieścili w pierwszym wolnym terminie. Według mecenasa Jacka Kondrackiego rozpatrzenie wniosku o areszt nie zajęłoby sądowi dłużej niż kilka minut.

- Rozpatrzenie wniosku o aresztowanie Katarzyny Waśniewskiej nie jest sprawą wymagająca zapoznawania się z całymi tomami akt, to jest sprawa na granicy formalności. Sprawa na kilka minut. Sąd przegląda materiały z policji o tym, ze Katarzyna W. nie stawia się na komendę, czyta wniosek prokuratury i wydaje decyzję. To jest sprawa na 7 do 10 minut! Tutaj nie trzeba czytać żadnych tomów akt ani rozpatrywać niczego skomplikowanego - stwierdził w "Fakcie" mecenas Kondracki.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki