Katastrofa kolejowa pod SZCZEKOCINAMI: Dyżurny ruchu trafi na ODDZIAŁ PSYCHIATRYCZNY

2012-03-13 13:04

Cztery tygodnie obserwacji psychiatrycznej w zamkniętym zakładzie - to decyzja sądu w sprawie dyżurnego ruchu ze Starzyn. Jest podejrzany o nieumyślne spowodowanie katastrofy kolejowej pod Szczekocinami.

Częstochowski sąd uwzględnił prokuratorski wniosek w tej sprawie. Śledczy zarzucają mężczyźnie nieumyślne spowodowanie katastrofy kolejowej w Szczekocinach. Zginęło w niej 16 osób, a ponad 50 zostało rannych.

Andrzej N. został zatrzymany już następnego dnia po wypadku, ale stan zdrowia nadal nie pozwala na jego przesłuchanie i formalne postawienie zarzutu.
Teraz mężczyzna na cztery tygodnie trafi do zamkniętego oddziału.

Ze względu na stan zdrowia, nie można go jednak przesłuchać. - Z Andrzejem N. nie ma żadnego kontaktu, ma zupełnie wyłączoną świadomość - poinformował jego pełnomocnik.

Po obserwacji biegli wydadzą dokładną opinię na temat kondycji psychicznej podejrzanego. Lekarze mogą wnioskować o przedłużenie obserwacji.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki