Katastrofa kolejowa w Mostach: Ciężarówka przewróciła pociąg ZDJĘCIA

2011-04-29 4:20

Tragedia na niestrzeżonym przejeździe kolejowym w Mostach niedaleko Lęborka (woj. pomorskie). Wczoraj, kilka minut po godz. 17, okoliczni mieszkańcy usłyszeli potężny huk i chrzęst gniecionej blachy. To wyładowana pustakami ciężarówka wjechała na tory wprost pod pędzący pociąg pośpieszny PKP Inter City relacji Katowice - Gdynia.

Uderzenie było tak silne, że cztery z siedmiu wagonów i lokomotywa wykoleiły się, wywróciły na bok i dach. Kiedy na miejscu zjawiła się straż pożarna, policja i karetki pogotowia, słychać było rozpaczliwe wołania o pomoc uwięzionych pasażerów. Ratownicy za pomocą specjalistycznych narzędzi rozcinali poskręcane blachy i przez niemal dwie godziny wyciągali z wraków wagonów zakleszczonych ludzi. - Akcja ratunkowa skończyła się o 19.15 - mówi asp. Daniel Pańczyszyn z komendy policji w Lęborku.

Patrz też: Dąbrowa Górnicza: Syneczku przepraszam, że przeze mnie wypadłeś z okna

Okazało się, że 2 osoby zginęły na miejscu, a co najmniej 25 zostało rannych (dwójka z nich jest w stanie krytycznym). Ofiary trafiły do pobliskich szpitali w Lęborku, Słupsku i Wejherowie. Najciężej poszkodowanych przetransportowano helikopterem do szpitala w Gdańsku. Wśród rannych są kierowca tira i maszynista.

Policja bada przyczyny katastrofy. Świadkowie widzieli, jak kierowca tira wjechał na przejazd kolejowy wprost pod nadjeżdżający pociąg. Lokomotywa uderzyła w naczepę, ciągnęła samochód kilkadziesiąt metrów. - Pobiegłem pomóc kierowcy ciężarówki, był ranny - opisywał dramatyczne wydarzenia dla portalu Lębork Nasze Miasto Jerzy Klein, mieszkaniec Mostów, który jechał za tirem.

Po wypadku ruch pociągów na trasie od Gdyni do Słupska został wstrzymany.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki