Komisja hazardowa: Wywieźli posłów do Krakowa, bo świadek źle się czuje

2010-03-12 11:30

Posłowie z komisji hazardowej maja pod górkę. Dosłownie, bo muszą z nizin Mazowsza przenieść się do Małopolski na prawdopodobnie jedno z ostatnich przesłuchań. Chodzi o „spowiedź” Jana Koska, kolegi Ryszarda Sobiesiaka. Biznesmen chce zeznawać w Krakowie, przez zły stan zdrowia.

Jak informuje RMF FM cała komisja śledcza, wraz całą obsługą - z sekretariatem i prawnikami, została przewieziona do Krakowa już w czwartek specjalnym autokarem.

Patrz też: Jacek Santorski: Mirosław Drzewiecki to schematyczny populista

Przesłuchanie Jana Koska ma się zacząć w piątek o godz. 10.30 i potrwa z przerwami co najmniej kilka godzin. Przewodniczący komisji Mirosław Sekuła zaznacza jednak, że nie można wykluczyć i kilku dniowego posiedzenia wyjazdowego.

Dla nas oznacza to przerwę w medialnym spektaklu – do Urzędu Miasta Krakowa kamery nie będą miały wstępu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki