W Polsce przebywał nielegalnie, a towar znaleziony u niego pochodzi z przemytu z Turcji. Handlarz miał prawie 100 sztuk kosmetyków o szacowanej wartości 15 tys. zł. Arman M. odpowie za handel podróbkami.
Kosmetyki z przemytu
2008-06-12
4:00
W okolicy Stadionu Dziesięciolecia policjanci zatrzymali 25-letniego Armana M. z Armenii, który zaopatrywał praskich handlarzy kosmetyków w podrobione wody toaletowe.