Krapkowice. Zaginiona Wiktoria. Rodzice: To nie jest ciało naszej córki! Co się stało z Wiktorią?

2015-03-20 10:32

Od blisko dwóch tygodni policja wraz z rodziną przeszukują okolice Krapkowic, gdzie zaginęła 15-letnia Wiktoria. Nastolatka wyszła na chwilę z domu, aby odprowadzić koleżankę na pociąg. Do domu już nie wróciła. Przepadła bez śladu. W środę policja znalazła w przepuście wodnym w pobliżu miejsca zamieskania Wiktorii, ciało młodej dziewczyny. Mimo złego stanu ciała, które od kilku dni leżało w wodzie, rodzice stanowczo zaprzeczyli, aby była to ich córka.

Jak poinformowała prokuratura, rodzice 15-letniej Wiktorii Cichockiej nie rozpoznali ciała córki. Konieczne jest przeprowadzenie sekcji zwłok oraz badań DNA, ponieważ ciało, które przeleżało w wodzie kilka dni, no is już ślady rozkładu. Ciężko jest więc zidentyfikować ofiarę. W związku z tym, że rodzina nie rozpoznała córki, prokuratura rozpocznie śledztwo w sprawie śmierci młodej kobiety znalezionej w wodzie. Szczególnie, że okoliczności znalezienia zwłok wskazują, że do zgonu nie doszło z przyczyn naturalnych - czytamy na nto.pl. - W piątek będzie przeprowadzona sekcja zwłok - informuje Lidia Sieradzka, rzecznik opolskiej prokuratury. - Ustalamy tożsamość tej osoby. Jednocześnie policja zapewnia, że nadal trwać będą poszukiwania 15-letniej Wiktorii.

Dziewczyna ostatni raz była widziana w okolicy „gogolińskiego ronda” około 18.00, do domu jednak nie trafiła. Najprawdopodobniej, gdy wracała z okolicznej stacji kolejowej (na którą odprowadzała koleżankę) chciała skrócić sobie drogę i poszła ścieżką przez las. To trasa, którą przechodzi wiele osób z Krapkowic. Jednak czy Wiktoria faktycznie tamtędy szła, nie jest pewne. Rodzice nastolatki natychmiast powiadomili o zaginięciu córki policję. Są w szoku! Jej mama zaapelowała na Facebooku: „Kochana córeczko. Pozwól nam sobie pomóc. Z każdym problemem możesz do nas przyjść, we wszystkim Ci pomożemy i obiecuję, że nie wyciągniemy (...) żadnych konsekwencji wobec ciebie, daj tylko jakiś znak, że żyjesz, skróć nasze cierpienia i pozwól nam nadal spełniać rolę rodziców, którzy kochają cię ponad wszystko i obiecuję, że nikt nie będzie za nic cię oceniał. Po prostu się odezwij!”.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Czytaj: Krapkowice. Wiktoria Cichocka PORWANA? Zanim ZGINĘŁA, wysłała tajemnicze SMS-y: Ona idzie za mną...

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki