Senyszyn kupiła garnitur za 1100 zł

2009-07-17 9:00

Znana z ekstrawaganckich strojów eurodeputowana lewicy Joanna Senyszyn (59 l.) chce błyszczeć na brukselskich salonach. Rzuciła się więc w wir zakupów. Podpatrzyliśmy ją w jednym z gdyńskich sklepów, jak kupuje... garnitur. Za nowe wdzianko zapłaciła, bagatela, 1100 złotych.

- To garnitur sportowy. Upatrzyłam go sobie, gdy byłam w Częstochowie. Chciałam kupić komplet, ale spodnie były za duże. Ja noszę rozmiar 38, a były tylko 40. Zamówiłam wtedy całość i specjalnie dla mnie sprowadzono taki komplet do sklepu w Gdyni - zdradza nam Senyszyn. Europosłanka lewicy wyznaje, że stroi się specjalnie przed wyjazdem do Brukseli. - W ciągu ostatniego roku nic sobie nie kupowałam. A lubię dobrze wyglądać - mówi Senyszyn.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki